Wielu z nas nie wyobraża sobie poranka bez aromatycznej, pobudzającej do życia kawy. Taka dawka energii przydatna jest zwłaszcza, kiedy pogoda za oknem nie zachęca do ruszenia się z łóżka. Każdy z nas ma swój wypróbowany sposób na parzenie kawy, ulubione proporcje, dodatki. Jednak chcąc od czasu do czasu urozmaicić ten kofeinowy napój warto sięgnąć po inne sposoby na parzenie kawy. Poza tym zbliżają się święta, może któraś z naszych propozycji będzie idealną opcją prezentową dla miłośnika kawy?
Kawiarka to świetna i tania alternatywa dla ekspresu, jeśli nie chcesz inwestować kilku tysięcy w jego zakup. Z pomocą kawiarki otrzymasz równie esencjonalną kawę bez fusów. Kawiarka składa się z 3 elementów. Do dolnego zbiornika nalewa się wodę, następnie zakłada się specjalne sitko do którego nasypujemy kawę. Na górze montujemy czajniczek, do którego pod wpływem temperatury i wytworzonego ciśnienia woda z dolnego pojemnika przeleje się przez filtr z kawą, dając nam pyszny i aromatyczny napój.
Wbrew powszechnemu przekonaniu parzenie kawy po turecku nie polega na zalaniu wrzątkiem dwóch łyżeczek kawy i późniejszym dosłodzeniu. Prawdziwą kawę po turecku przygotujesz z użycie tygielka. Do niego należy nasypać 2 łyżeczki kawy i tyle samo cukru, a następnie uzupełnić naczynie wodą. Podgrzewamy mieszankę, jednak nie doprowadzając jej do wrzenia. Kiedy zobaczysz, że kawa zaczyna parować ściągnij ją z palnika i przestudź. Powtórz tę czynność jeszcze dwa razy i ciesz się smakiem prawdziwej kawy po turecku.
Tu jest kilka metod filtracyjnych. Najpopularniejszą z nich jest parzenie metodą chemex. Jest to szklane naczynie, do którego wkładamy papierowy filtr. Następnie filtr należy przelać gorącą wodą i wylać z naczynia. Do mokrego filtra należy nasypać dość grubo zmieloną kawę i powoli zalać ją gorącą, jednak nie wrzącą wodą. Poczekaj na całkowite przefiltrowanie kawy i delektuj się jej pysznym smakiem. Możesz eksperymentować również z kawami smakowymi, by jeszcze bardziej urozmaicić poranny rytuał.
Wczoraj kurki dzisiaj prawdziwki:) Poranna wyprawa do lasu , mimo ze doszczętnie przemokliśmy, była całkiem owocna. Naszym łupem padło dwanaście zdrowych borowików, nie było co […]
Po zakrapianej imprezce zazwyczaj mamy bałagan w głowie i tak też nazywa się przygotowana przez nas potrawa Szakszuka, która będzie idealna jako przeciw-kacowe śniadanie.
Chicago pizza, czyli serowa rozkosz, polecam wszystkim miłośnikom tej popularnej potrawy. Chicago Pizza to nie tylko danie, to prawdziwe doświadczenie kulinarne, które zaczyna się od […]
2 komentarze
nigdy nie jadłam ale wygląda tak wspaniale, że chyba się skuszę 🙂
wspaniały przepis 🙂