Zdarzyło Ci się, że pieczone mięso wyszło zbyt suche? Łatwo się wtedy zniechęcić do podejmowania dalszych prób. Jednak własna, domowa pieczeń jest o wiele smaczniejsza, a przede wszystkim zdrowsza niż sklepowe wędliny, które zawierają masę konserwantów niekorzystnych dla naszego zdrowia. Jak piec mięso, by go nie wysuszyć? Wystarczy trzymać się kilku podstawowych zasad, by za każdym razem cieszyć się pyszną pieczenią.
Mięso powinniśmy zamarynować odpowiednio wcześniej, by zdążyło skruszeć. Najlepiej zrobić to dzień przed pieczeniem. Chcąc osiągnąć kruchość mięsa warto marynatę wzbogacić dodatkiem alkoholu np. dodając czerwone wino czy whisky, możesz też dodać do marynaty kilka łyżek wódki czy spirytusu. Mięso warto też spróbować zamarynować w ciemnym piwie typu Porter. Pamiętaj, że podczas pieczenia alkohol wyparuje, zostawiając jedynie posmak. Do marynaty z dodatkiem whisky dobrze sprawdzi się połączenie jej z musztardą. Jeżeli nie chcesz używać alkoholu warto marynatę wzbogacić dodatkiem octu winnego czy cytryny.
Mięso przed pieczeniem dobrze jest obsmażyć na patelni. Na rozgrzany tłuszcz włóżmy zamarynowany kawałek mięsa i obsmażmy go na złoty kolor z każdej ze stron. Ten zabieg ma na celu zamknięcie się mięsa i zapobiega wypływanie z niego cennych soków podczas pieczenia, w których jest najwięcej smaku.
Mięso powinniśmy piec w niskiej temperaturze ok. 160 stopni przez kilka godzin, by pozwolić mu powoli dochodzić i skruszeć. Nie chcąc przepiec mięsa można na wierzch położyć plastry boczku, które poprzez wytapiający się z nich tłuszcz zapobiegną wysuszeniu pieczeni. Im bardziej tłusty kawałek mięsa tym mniejsze ryzyko przesuszenia. Dlatego wybierając mięso nie odkrawaj z niego przerostów tłuszczu. To dzięki nim osiągnie ono pyszny smak. Tłuszcz jest gwarantem soczystości mięsa po wypieczeniu. Podczas pieczenia mięso należy kilka razy obrócić, by wypiekło się równomiernie. Pamiętaj też, by po wyjęciu mięsa z piekarnika dać mu odpocząć. Owiń je w folię aluminiową i zacznij kroić po upływie minimum 15 minut.
Wczoraj kurki dzisiaj prawdziwki:) Poranna wyprawa do lasu , mimo ze doszczętnie przemokliśmy, była całkiem owocna. Naszym łupem padło dwanaście zdrowych borowików, nie było co […]
Po zakrapianej imprezce zazwyczaj mamy bałagan w głowie i tak też nazywa się przygotowana przez nas potrawa Szakszuka, która będzie idealna jako przeciw-kacowe śniadanie.
Chicago pizza, czyli serowa rozkosz, polecam wszystkim miłośnikom tej popularnej potrawy. Chicago Pizza to nie tylko danie, to prawdziwe doświadczenie kulinarne, które zaczyna się od […]
2 komentarze
nigdy nie jadłam ale wygląda tak wspaniale, że chyba się skuszę 🙂
wspaniały przepis 🙂