Rok pełen pracy, obowiązków i nowych wyzwań. Przed nami długo wyczekiwany urlop. Pogoda jest piękna, więc wystarczy tylko spakować walizkę i ruszać w podróż. Jest tylko jeden problem – pieniądze, które odkładaliśmy od Bożego Narodzenia, jakoś się rozeszły, a i rezerwacja hotelu była odwlekana w nieskończoność i zostaliśmy trochę na lodzie. Problem? To nie problem! To świetna okazja do zdobycia nowego doświadczenia i spędzenia czasu z rodziną!
Wakacje pod namiotem, to na pewno niewielki koszt, ale również wyjątkowa bliskość natury. Wystarczy przecież postawić gołą stopę na trawie, po smacznie przespanej nocy, by poczuć poranną rosę i przyjemny chłód powietrza. Dla osób ceniących luksus, warunki panujące w namiocie będą nieco spartańskie. Toaletę i prysznic niestety dzielimy razem z innymi urlopowiczami. W tym miejscu warto wspomnieć, żeby w naszym ekwipunku znalazły się klapki pod prysznic, które zabezpieczą nas przed zakażeniem grzybiczym, jak i o jednorazowych nakładkach na toaletę – chociaż trochę poprawią uczucie komfortu.
Pogoda w tym roku nas rozpieszcza, jednak warto pomyśleć o takich sytuacjach, gdzie mimo wszystko może padać. Kupując namiot, nie kierujmy się tylko ceną. W takim przypadku warto bliżej przyjrzeć się ofercie i przeczytać opinię, które znajdują się w sieci. Wybierając namiot, należy zwrócić uwagę na jego wodoodporność, szwy oraz oczywiście głębokość tzw. ,,śledzi” – warto zabrać ze sobą zapasowe, które przydadzą się w wietrzny dzień, kiedy któryś z nich zdecyduje się ,,odpłynąć”.
Polecam też wybrać namiot z tropikiem – jest on o tyle przydatny, że dodatkowo chroni nas od deszczu i słońca, ale również w przypadku większych namiotów, możemy w takim właśnie ,,przedpokoju” swobodnie przebrać się, bądź rozłożyć najpotrzebniejsze rzeczy.
Jeśli już jesteśmy przy namiocie, warto wspomnieć o zwróceniu uwagi na ilość okien, jak i materiał, z którego został on wykonany. Zależy nam, żeby namiot przepuszczał powietrze, przecież kilka osób będzie w nim spać i oddychać – zdecydowanie konieczne. Jeśli mamy już wybrany namiot, rozejrzyjmy się za materacem i śpiworami. Spanie na karimacie na pewno nie jest wygodne – jeśli możemy zapewnić sobie trochę komfortu, czemu z tego nie skorzystać?
Ktoś zapyta – co z prądem na campingu? Otóż w dzisiejszych czasach, jest to możliwe. Musimy sobie po prostu go kupić i mieć ze sobą przedłużacz odpowiedniej długości. Ceny przyłączenia prądu do namiotu wahają się w okolicach 7-15zł w zależności od lokalizacji campingu. Należy jednak pamiętać, że urlop, to przede wszystkim odpoczynek m.in. od telefonów, komputerów i innych urządzeń.
Poniżej przedstawiam listę najpotrzebniejszych rzeczy, które powinniśmy zabrać ze sobą, udając się na camping:
NOCOWANIE
– namiot
– materac
– śpiwór
– poduszka
– młotek do wbijania śledzi + śledzie zapasowe
– dodatkowy koc w razie niesprzyjającej aury
PRZYGOTOWANIE POSIŁKÓW
– butla gazowa z promiennikiem bądź kuchenka turystyczna na kartusze
– w przypadku kuchenki – zapas kartuszy
– naczynia z cienkim dnem
– miseczki i kubki plastikowe (odporne na wysoką temperaturę)
– sztućce
– wielofunkcyjny scyzoryk
– miska
– deska do krojenia
– płyn do naczyń + gąbka
– kawiarka dla amatorów kawy
RZECZY OSOBISTE
– klapki pod prysznic
– kosmetyki
– odpowiednia ilość ubrań i bielizny
– ręcznik szybkoschnący
– preparat na owady
POZOSTAŁE
– stół z krzesłami
– ściereczka
– ręczniki papierowe
– papier toaletowy
– latarka
– worki na śmieci
– ew. przedłużacz do prądu, jeśli wykupimy taką opcję.
Jeżeli lista potrzebnych rzeczy zostanie skompletowana, nie pozostaje nic innego jak życzyć Państwu miłego wypoczynku! 🙂
Recenzja blendera próżniowego kielichowego Kohersen VB1500 o mocy 600 W o pojemności 1 l w kolorze antracytowym Uwielbiam koktajle i smoothie, ale nie zawsze mam […]
Recenzja tortownicy non-stick o średnicy 28 cm marki De Buyer Uwielbiam piec ciasta, a tartaletki i quiche to moje ulubione desery. Dlatego z przyjemnością wypróbowałam […]
Recenzja multicookera Crock-Pot CSC024X 5,6 l 5w1 Uwielbiam gotować, ale nie zawsze mam czas na długie przesiadywanie w kuchni. Dlatego z przyjemnością wypróbowałam multicooker Crock-Pot […]